Hans Christian Andersen
Bąk i piłka
— Spojrzyj na mnie — rzekł bąk do piłki. — Czy widzisz, jak wspaniale wyglądam? Cóż ty na...
— Spojrzyj na mnie — rzekł bąk do piłki. — Czy widzisz, jak wspaniale wyglądam? Cóż ty na...
Im więcej myślał o tym, tym więcej żałował, że stracił piłkę, którą kochał coraz bardziej...
Hrabina znajdowała się w małym saloniku, przy kominku, wyciągnięta w fotelu. Zamiast spojrzeć w stronę...
Pani de Vandenesse, upewniona, zaczęła tedy to życie stłumionych podrażnień, drobnych ukradkowych radości, tajemnych uścisków...
— Z jakiego ty szpitala wychodzisz? — spytał.
— Ta kobieta mnie zabija — odparłem. — Nie mogę ani nią...
— Nastagio — odrzekł na to rycerz — pochodzę z tego samego co i ty miasta. Byłeś jeszcze...
tymczasem chłopiec upojony posiadaniem szaleje z miłości. Odtrącony brutalnie przez nią, podnosi rewolwer do ust...
W czasie tej szermierki „zaistniał” — mówiąc galicyjskim stylem urzędowym — w każdym z dwojga stan fizjologiczny...
Dwie takie prawdy posiadł w ręce wychowanek szambelana Karola i rządca w jego majątku, Jakub...
Okazuje się, że ten przystojny asystent nie jest sobie zwykłym lekkoduchem; że, przeciwnie, patrzy bardzo...
To miłość nieodwzajemniona, nie mogąca zakończyć się zbliżeniem i/lub wspólnym życiem zakochanych, miłość naznaczona rozłąką, tęsknotą, niespełnionym pożądaniem lub rozczarowaniem. Miłość Wokulskiego jest niewątpliwie niespełniona, ale raczej nie można nazwać jej romantyczną, ani tragiczną. Podobnie należy też patrzeć np. na historie „nieudanych” miłości z Nad Niemnem Orzeszkowej.