Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Medycyna! Nauka! Doktorowie! Gdzież wasza potęga? Patrzcie! Tu robak powoli wyżera mi z piersi życie...
Medycyna! Nauka! Doktorowie! Gdzież wasza potęga? Patrzcie! Tu robak powoli wyżera mi z piersi życie...
Pogadaliśmy o zaćmieniach słońca…. nie wiem, w jaki sposób zeszliśmy na ten temat… a jednak...
W bitwie muszą być przeciwnicy. A teraz: rozumujmy. Ilu postawilibyście ludzi? Dwadzieścia, no, powiedzmy, trzydzieści...
— List tylko zostawił — przypomniał sobie niespodzianie ojciec, ręką wskazując stoliczek i na nim papier złożony...
— Czyżeś pan nie oglądał ziemi dokoła?
— I owszem, oglądałem.
— I nie dostrzegłeś pan żadnych śladów...
Żadna okolica nie wzbudza tak wielkiego przywiązania w swoich mieszkańcach, jak ta właśnie.
— To zależy...
— Jak to, panie doktorze, ależ od wielu lat nie dokonano odkrycia, które miałoby takie praktyczne...
W roku 1840 kapryśna nasza Wisełka, mając snadź szczerą ochotę stanowczego porzucenia Gdańska, skróciła sobie...
— Otóż to… bałwanie! A powiedz no — kiedy masz strzelać?
— Jak kark wysunie…
— No, a jeżeli...
Motyw znajdzie zastosowanie we wszystkich utworach, w których mowa o szkole i nauczaniu (edukacji), a także takich, w których pojawiają się refleksje na temat życia i działalności naukowców. Zapewne najbardziej odpowiadają tej tematyce teksty oświeceniowe oraz utwory napisane przez pozytywistów (w Lalce Prusa nauka stanowi ważny drogowskaz życiowy zarówno dla Wokulskiego, jak też — w odmienny sposób — dla Ochockiego; znajdziemy tu zarówno wątek nauki rozumianej jako kształcenie, jak i pojmowanej jako działalność badawcza). Nauka jako motyw literacki często pojawia się w Satyrach Krasickiego:
,,Poszła w handel nauka, kramnicą drukarnie,
Głód kładzie pióro w rękę, zysk do pisma garnie." (Pochwała wieku)