Adam Mickiewicz
Konrad Wallenrod
Zimą widziałem jej okna;
Cała szyba tych okien, co obrócone do Niemna,
Czysta jakby śród...
Atoli z przenikliwszym jeszcze, niż poprzednio, dreszczem strachu oglądałem odbite i odwrócone widma szarawego sitowia...
Długie, wąskie okna tkwiły na takiej odległości od czarnej dębowej podłogi, że zgoła były niedostępne...