ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Twórczość Dwudziestolecie międzywojenne
Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę,
A jam gadał z mogiłą…
Wszyscy na koń już siedli...
Bolesław Leśmian
[Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę...]
Zwoływali się surmą na wrzawę-zabawę,
A jam gadał z mogiłą…
Wszyscy na koń już siedli...
Jerzy Liebert
Apostrofa
Tylko dziś jeszcze z rymów prostych i wytartych,
W naszej mowy potokach jak głaz,
Ten...
Jerzy Liebert
Gusła nad źródłem
Źródło zaklęte, moje natchnienie!
Nigdy, do końca dni nie opowiem,
Że tutaj płyniesz, nie znajdę...
Jerzy Liebert
Muza
Skądże słowo tak biegnie do dźwięku,
Gdy go inne po imieniu zowie?
Jakiż płomień świeci...
Jerzy Liebert
Na fujarce
Komużeś ty potrzebne,
Nieróbstwo moje śpiewne,
Słówka, zda się, konieczne —
Zbyteczne wy, zbyteczne.
Liryczne, ptasie...
Jerzy Liebert
Na lipę czarnoleską
Wonna lipa czarnoleska,
Gęsto niebem przetykana,
Pyszna w gwarze i królewska —
Oto lutnia mistrza Jana...
Jerzy Liebert
Przekrój fantastyczny
Pokłady wielokropek, średników, przecinków,
W słojach mowy skostniałe okazy muzealne —
O, antyki skojarzeń, przenośnie dyluwialne...
Jerzy Liebert
Rozmowa o Norwidzie
Mówiono o Norwidzie, oprawnym we wstążki,
W złoconych rogach lśniącym na stole w salonie.
Rzekł...
Maurycy Schlanger
Idę...
Pędź, moja pieśni, jak klacz. Hetta, wio! —
Zdzielę cię biczem poezji,
w jednej sekundzie poematów...
Motyw: Poezja
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.