Edmondo de Amicis
Serce
Poszliśmy do cyrku wieczorem. Było zimno, buda była jeszcze prawie pusta, ale mały pajacyk nie...
Poszliśmy do cyrku wieczorem. Było zimno, buda była jeszcze prawie pusta, ale mały pajacyk nie...
Z przykrością muszę wyznać, że zacząłem swych krewnych nudzić. Już to samo było dla mnie...
A gdyby jakie blade bardzo, ale umyte na uroczystość dziecko, wychowane w ciemnej izbie dusznej...
Jeden pan, jakkolwiek miał zawieszoną na guziku paczkę z ciastkami, jednakże westchnął i rzekł:
— Biedny...
I oto cały szereg próśb:
— Mój złoty humorysto, „wkopałem” się fatalnie; daj mi sposób, bym...