Marcel Proust
W stronę Swanna
Naraz na rozpalonym progu bramy kościelnej ujrzeliśmy pana Legrandin górującego nad pstrym zgiełkiem targowym; mąż...
Naraz na rozpalonym progu bramy kościelnej ujrzeliśmy pana Legrandin górującego nad pstrym zgiełkiem targowym; mąż...
Nie bardzo rozumiałem, czemu, po to aby nie bywać u ludzi, których się nie zna...
Ubodzy krewni, moja droga, są zawsze plagą w domu, a tym bardziej ta, która nas...
Po chwili jego dostojność, oswobodzony, przeszedł na drugą stronę rowu, a żołnierze prawie w powietrzu...
— Nie znasz chłopów, więc tak mówisz…
— A któż ich lepiej zna?… — odparł posępnie pisarz. — Czyliż...
Na ścianach każdego pylonu główne miejsce zajmowała płaskorzeźba Ramzesa Wielkiego, który w jednej ręce miał...
Ale przez cały miesiąc żywić się ziarnami lotosu!… No, a koń, krowa?… Koń i krowa...
W tej chwili błysnęło w duszy Ramzesa dosyć dziwne pojęcie, że — między chłopstwem i kapłanami...
Tej bramy już nie wolno było przekraczać chłopom, tylko bogatemu mieszczaństwu i klasom uprzywilejowanym. Przez...
— Pozwoli pan zrobić uwagę — odezwałem się — że takie nieszanowanie umowy jest dość oryginalne… Ktoś daje...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.