Benedykt de Spinoza
Traktat o poprawie rozumu
A więc celem jest posiadanie idei jasnych i wyraźnych, to znaczy takich, które powstają z...
A więc celem jest posiadanie idei jasnych i wyraźnych, to znaczy takich, które powstają z...
KUBUŚ: Nie lubię mówić o żyjących, raz po raz bowiem człowiek musi się rumienić za...
wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz...
Przez owe wszystkie lata — począwszy od bardzo wczesnego dzieciństwa — przyzwyczajano mnie patrzeć na Francuzów jak...
Można być ofiarą złudzenia; oczy i wszystkie zmysły nasze są posłańcami błędów i zwiastunami fałszu...
Nie twierdzę, jak oni, by to była rzecz słuszna, ale nie powiem też, iżby to...
„W studiach nad naukami, takimi zwłaszcza, które zajmują się przyrodą, zarówno konieczne, jak trudne jest...
— Ktoś inny na moim miejscu starałby się może zbliżyć do Waleryny niepoznany, boć to zawsze...
Ustalenie, co jest prawdą i odróżnienie jej od pozorów, którymi łudzi nas rzeczywistość oraz bliźni — jest tak istotną kwestią być może dlatego, że jedną z głównych cech kondycji ludzkiej stanowi zagubienie w świecie (zagubienie wśród możliwych znaczeń i błądzenie po drogach, których celu nie jesteśmy pewni). Odwrotność prawdy stanowi kłamstwo jako świadomy akt (przede wszystkim słowny), ale też fałsz, będący często „niemą” kanwą rozmaitych działań. Wśród sposobów dotarcia do prawdy wskazywano poznanie rozumowe (to ścieżka filozofów) albo intuicję, czy też bezpośredni wgląd w istotę rzeczywistości na drodze mistycznej lub poprzez natchnienie. Ta ostatnia „metoda” miała być właściwa przede wszystkim poetom. W religiach monoteistycznych i kulturach na nich opartych rolę gwarantu, jak i źródła prawdy pełni Bóg.