Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wacław Berent
Próchno
Widzisz, to są najżałośniejsze twory ci Prometeusze…
I śmiał się. Tym razem bezdźwięcznie, cicho...
Stanisław Brzozowski
Pamiętnik
Właściwie dramat Prometeusza jest między bezwzględną samo-twórczą swobodą i koniecznością, istnieniem. Shelley przekrzywia oś — czyniąc...
Stanisław Brzozowski
Pamiętnik
Jak zimnie i płytko intelektualną wydaje się nam cała „mitologizująca” twórczość Shelleya w zestawieniu z...
Stanisław Brzozowski
Widma moich współczesnych
— Nie należy się dziwić — mówił — że na tym stopniu kultury nie umie on odczuwać bólu...
Jan Kasprowicz
VII (Życia ogromne morze grzmi przede mną...)
Jan Kochanowski
O miłości (Ma już pokój Prometeus, lecz ja miasto niego...)
Kornel Makuszyński
Szaleństwa panny Ewy
Hieronim Tyszowski miał niewiele ponad czterdzieści lat, a już europejską cieszył się sławą. Głośne były...
Tadeusz Miciński
Rycz burzo!...
Motyw: Prometeusz
Jest to motyw klasyczny, związany z mityczną postacią Prometeusza, który dla dobra ludzi zbuntował się przeciw woli bogów i wykradł z Olimpu ogień, dający ludziom ciepło i możliwość przyrządzania potraw oraz odstraszający dzikie zwierzęta. Za swój czyn poniósł srogą karę — na rozkaz Zeusa został przykuty do skał Kaukazu i skazany na wieczne cierpienie (codziennie sęp wyżerał mu wątrobę, która wciąż na nowo odrastała, by męka mogła się powtarzać). Jest symbolem poświęcenia na rzecz ludzkości. Motyw ten był chętnie wykorzystywany przez romantyków, ulegając niekiedy trawestacjom, jak u Słowackiego w Grobie Agamemnona. W wierszu tym podmiot liryczny oskarża swych rodaków o lenistwo duchowo-intelektualne, twierdząc, że to, co ulega cyklicznemu unicestwieniu (jak wątroba Prometeusza) to rozum („mózgi”) cierpiącego narodu.