George Orwell
Rok 1984
Na gałęzi, niespełna pięć metrów od nich, przysiadł drozd — niemal dokładnie na wysokości ich twarzy...
Na gałęzi, niespełna pięć metrów od nich, przysiadł drozd — niemal dokładnie na wysokości ich twarzy...
Za wielkim trójkątem otwierającym parów Jana i Cecylii zielona góra przemieniła się w stromą, gładką...
Potem odeszła, lampę zagasiła i u zamkniętego okna usiadłszy patrzała na błękitnawe świtanie, wśród którego...
Zarazem ludzie ci rozmawiali z sobą długimi, basowymi krzykami, które obijały się o bór ciemny...
Była już teraz o parę tylko kroków od gruszy polnej i ogłuszył ją krzyk drobnych...
— Panienka i wiedzieć o tym nie może, że ja na panienkę czasem patrzę i różne...
I jakby w tym miejscu natura prawo głosu dawała tylko srebrnej strunie wodnej, cisza panowała...
Gdzieś w pobliżu zabełkotał nagle obudzony ze snu czarny, czerwonobrewy cietrzew. Kury natychmiast odpowiedziały mu...
Jak gdyby potęgując gorycz pożegnania, skądś z wysoka dobiegł jękliwy, trwożny klekot żurawi. Prawie niewidzialny...
Gołąb symbolizuje wierność małżeńską, paw dumę albo opiekuńcze, opatrznościowe oko (bogini Hery), żuraw wędrówkę (patrz Hymn Słowackiego), sowa mądrość, a łabędź – nieśmiertelność sławy poetyckiej. Motyw ptaka pojawia się w odniesieniu do poety, ponieważ dzięki natchnieniu potrafi on wznieść się ponad to, co ziemskie i dostrzec to, czego nie widzą inni. W ten sposób został on użyty przez Kochanowskiego w Pieśni XXIV (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony), wzorowanej na twórczości Horacego. W literaturze mamy ponadto choćby tytułową Dziką kaczkę (Ibsena), czy złowieszcze kruki i wrony w noweli Żeromskiego. Całą tę ptaszarnię, wraz z opisami ich zwyczajów oraz kulturowo przypisywanych im cech – zbieramy pod jednym hasłem.