Czesław Halicz (właśc. Czesława Endelmanowa-Rosenblattowa)
Ludzie, którzy jeszcze żyją
Weszła do sklepu, pocałowała w ręce oboje Pinkusów i powiedziała spokojnie i poważnie:
— To ja...
Weszła do sklepu, pocałowała w ręce oboje Pinkusów i powiedziała spokojnie i poważnie:
— To ja...
Jeno nie jechał na ich czele król ich mężny, miłościwy i szlachetny — na płaszczach ciało...
Jeśli komuś jest naprawdę źle, to tylko jej, biednej sierocie, Racheli. Jest zdana na łaskę...
Zaraz się w naszej izbie tumult wielki zrobił, sąsiadek się naschodziło, zaczęły radzić, głowami kiwać...
Ale Marysia, wspomniawszy na przygodę swoją, tym mocniej płakać zaczęła.
— Nie, nie! — mówiła płacząc. — Nic...
— Ha, kiedy tak, to nie ma co, tylko trzeba iść do królowej Tatry. Ta jedna...
— Ani ja ojca, ani ja matki, ani żadnego przyjacielstwa! — chlipał Osmólec. — Hu! hu! hu!… Bóg...
Los sierot, jako dzieci pozbawionych opieki najbliższej rodziny był opisywany jako szczególnie trudny. W pewnych okolicznościach sierota pozostaje niejako na marginesie wspólnoty, niekiedy też sieroctwo wiąże się z bezdomnością.