ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Motyw: Światło

Twórczość

powieść psychologiczna powieść fantastyczna Starożytność Średniowiecze Renesans Barok Oświecenie Romantyzm Pozytywizm Modernizm Dwudziestolecie międzywojenne Współczesność Aforyzm Dante Alighieri Jerzy Andrzejewski Autor nieznany Krzysztof Kamil Baczyński Bajka Pedro Calderon de la Barca Baśń Henry Bataille Charles Baudelaire Tadeusz Borowski Władysław Bukowiński Karel Čapek Miguel de Cervantes Saavedra Joseph Conrad Józef Czechowicz Maria Dąbrowska Ignacy Dąbrowski Deotyma René Descartes (Kartezjusz) Dialog Charles Dickens Dramat Dramat romantyczny Dramat szekspirowski Dramat wierszowany Dramat współczesny Dziennik Epika Epos Esej Antoine de Saint Exupéry Tadeusz Gajcy Konstanty Ildefons Gałczyński André Gide Johann Wolfgang von Goethe Seweryn Goszczyński Stefan Grabiński Charles Guérin Knut Hamsun Fryderyk Hebbel Max Jacob Alter Kacyzne Jaś Kapela Franciszek Karpiński Jan Kasprowicz Kazanie Komedia Maria Konopnicka Julian Kornhauser Ignacy Krasicki Zygmunt Krasiński Józef Ignacy Kraszewski Agnes von Krusenstjerna Legenda Bolesław Leśmian Jerzy Liebert Liryka List Antoni Malczewski Marek Aureliusz Gustav Meyrink Tadeusz Miciński Adam Mickiewicz Helena Mniszkówna Izabela Moszczeńska-Rzepecka Friedrich Nietzsche Cyprian Kamil Norwid Nowela Opowiadanie Ferdynand Ossendowski Bronisława Ostrowska Pamiętnik Włodzimierz Perzyński Pieśń Platon Plutarch Edgar Allan Poe Poemat Poemat alegoryczny Poemat dygresyjny Poemat heroikomiczny Poemat prozą Poradnik Eleanor H. Porter Powiastka filozoficzna Powieść powieść dla dzieci i młodzieży powieść historyczna Powieść poetycka powieść przygodowa Marcel Proust Bolesław Prus Kazimierz Przerwa-Tetmajer Stanisław Przybyszewski Przypowieść François Rabelais Mikołaj Rej Władysław Stanisław Reymont Różne Edmond Rostand Rozprawa Safona Satyra William Shakespeare (Szekspir) Sielanka Henryk Sienkiewicz Piotr Skarga Edward Słoński Juliusz Słowacki Sonet Benedykt de Spinoza Robert Louis Stevenson Mikołaj Sęp Szarzyński Tekst religijny Tragedia Traktat Teodor Tripplin Julian Tuwim Mark Twain Detlev von Liliencron August von Platen Herbert George Wells Wiersz Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) Bogdan Wojdowski Stanisław Wyspiański Stefan Żeromski Kazimiera Zawistowska Marian Zdziechowski
Fedon

Platon

Fedon

— Otóż wydało mi się — powiada tamten — później, kiedym się zmęczył rozpatrywaniem rzeczywistości, żem się powinien...

Czytaj więcej
Sofista

Platon

Sofista

jak się dwojakie światło, własne i cudze, w sąsiedztwie przedmiotów świecących i gładkich w jedno...

Czytaj więcej

Motyw: Światło

Motyw ten przeznaczony jest do zaznaczania fragmentów, w których opisy oddziaływania lub przemian światła (wschodów i zachodów słońca, tajemniczego blasku księżycowego itp.) mają wpływ na postrzeganie rzeczywistości, oddają stan psychiczny bohaterów, czy wręcz dają wgląd w prawdę o świecie. Z tym ostatnim przypadkiem mamy do czynienia np. w Marii Malczewskiego (która, niestety, nie znajduje się obecnie w lekturach szkolnych), kiedy Wacław wraca nocą do swej ukochanej Marii, dopełniwszy warunków, które miały zapewnić akceptację ich związku, pełen nadziei na spokojne, szczęśliwe życie i spełnienie swej miłości. Wchodzi przez okno do sypialni Marii — zupełnie w guście kochanka romantycznego — lecz na łożu zastaje jej ciało nie uśpione, ale martwe. W drodze i w pokoju Marii towarzyszy Wacławowi księżyc, którego „twarz” zdaje się być ironicznie uśmiechnięta — jakby szydził on z bezowocnych usiłowań i daremnych pragnień ludzkich. Światło księżyca, padając na trupa dziewczyny, daje mu pozór życia — Wacław stara się początkowo ocucić Marię, a kiedy odkrywa prawdę (że podstępnie wywabiono go z domu, żeby Marię zamordować), popada w szaleństwo. Światło księżyca, zwyczajowo oświetlające schadzki kochanków i tu przywołane początkowo w pozornie podobnej funkcji, ostatecznie służy odsłonięciu prawdy o ironii tragicznej, wpisanej w los człowieka, ironii określającej jego kondycję.
W Sklepach cynamonowych Schulza znajdziemy natomiast opis oddziaływania silnego światła słonecznego — skutkiem czego latem słońce jakby nakłada na wszystkie twarze tę samą maskę swych czcicieli, tj. nadaje wszystkim twarzom ten sam grymas.
Ponadto istnieją oczywiście jeszcze konwencjonalne znaczenia wschodu słońca (zmartwychwstanie, początek życia) i zachodu (śmierć, początek panowania mrocznych sił zła); zob. też: pozory, cień.