Arthur Conan Doyle
Znak czterech
Na początku roku 1882 ojciec otrzymał z Indii list, który zrobił na nim niesłychane wrażenie...
Na początku roku 1882 ojciec otrzymał z Indii list, który zrobił na nim niesłychane wrażenie...
Spostrzeżono, że Pawełek wieczorem gdzieś się wykrada i znika; pierwej można było myśleć, że jest...
Naraz głowa odwróciła się i spojrzała na mnie — tymi oczyma, w których nie było źrenicy...
Poszedłem do Marii. Zdawała się zrazu nie poznawać mnie, wtem zobaczywszy przepaskę na moim czole...
Miała w zwyczaju tajemniczo kręcić głową na wszystko, o czym rozmawiano w sklepie albo na...
Słowa, dawniej niemające dla niej żadnego znaczenia — wypowiadała je tylko po to, by coś powiedzieć...
Myślałem sobie, jaka to zła i niebezpieczna rzecz jest, mieć coś skrytego w duszy i...
— Nikt panience o tym nie wspomniał, bo jaśnie pani zakazała o nim mówić.
Więcej panna...
Dochowanie tajemnicy jest dowodem wierności. Jednakże w romantyzmie zrodził się problem związany z oceną działań z pobudek patriotycznych, podejmowanych w sposób niejawny (spisków, tajemnych związków i sprzysiężeń). Działanie jawne, podejmowanie otwartej walki wiązało się z etosem rycerskim i było tradycyjnie jednoznacznie oceniane pozytywnie. Działanie w ukryciu łączy jednak spiskowców i np. szpiegów, wymaga maski, przebrania, niekiedy kłamstwa, przez co jego ocena moralna musi być niejednoznaczna. Przykładem takiego „zatrucia” przez tajemnicę jest Hamlet. Tajemnica może też dotyczyć planowanego podstępu, a nawet zbrodni — jak w Kordianie. W tekście tym, choć planowane w tajemnicy morderstwo (właśc. tyranobójstwo) ma stanowić wymierzenie sprawiedliwości, jednak w sposób nieunikniony wzbudzać musi wątpliwości natury moralnej.