Adam Mickiewicz
Konrad Wallenrod
Słońce ledwo wschodziło, tętnią po bruku kopyta,
Dwaj rycerze z tumanem rannym spieszą się w...
Założyłbym się, że ten bezczelny list nie jest wyłącznie dziełem barona. W tym tkwi...
— Brygido — rzekłem — pożegnaj się ze mną. Zabieram to puzderko; zapomnisz o mnie i będziesz żyła...
I pójdziemy, gdzie granit odpycha morze, i odepchniemy morze stu wiosłami, i odepchniemy ramieniem zmorę...