Fryderyk Hebbel
Dzienniki
Głównym zarodkiem mego nieszczęścia jest mój talent poetycki. Jest on za wielki, abym go mógł...
Głównym zarodkiem mego nieszczęścia jest mój talent poetycki. Jest on za wielki, abym go mógł...
— Nie znam twej książki, kuzynku, ale to pewna, że owego zjawienia duchów nie zawdzięczasz ani...
Nagle gwałtownie odskoczył…
Czuł wyraźnie, jak zimne, sztywne palce objęły jego szyję, jak ciężka, twarda...
Że wojen u nas religijnych nie było, to tylko dowód, że nikt w nic nie...
W tej chwili właśnie upiór się poruszył.
Jego powłoka przejrzysta, ruchem z lekka wstrząśnięta, wydała...
Kruk, przelatujący nad lasem, zakrakał nagle na śmierć temu właśnie dębowi, pod którym siedzieli.
Dąb...
— Stoję przed wami jako bywalec leśny i z tamtego świata wychodźca, bosymi stopami na ziemi...
Skacząc przez złote krużganki, ujrzeli tylko, jak na wysokości złotych schodów ukazało się jakieś straszliwe...
Jedna z postaci fantazmatycznych: zmarły nawiedzający żyjących, co jest znakiem, naruszenia „naturalnego” porządku, oddzielającego świat żywych od świata umarłych. Opowieść o upiorze rozpoczyna Dziady Mickiewicza.