Kazimiera Bujwidowa
U źródeł kwestii kobiecej
Dobór w miłości być musi. I to nie ten fizjologiczny jedynie, a dobór całkowity, zupełny...
Dobór w miłości być musi. I to nie ten fizjologiczny jedynie, a dobór całkowity, zupełny...
— Czemu ona nazwała mnie ładną? Nie jestem wcale ładna. Taka Belcia, córka pułkownika Grange, ma...
A pańska robotessa Helena?
Pani ulubienica? Ona mi się ostała. Jest urocza i...
Nie, to prawda, ja jestem do niczego; wszyscy mówią, że nie nadaję się do żadnej...
Gdy trzynastego dnia choroby gorączka ustała, jęło rekonwalescentkę trapić nieopisane świerzbienie po całym ciele. Żadna...
Kiedym z rana otworzył oczy, ujrzałem przed sobą zachwycającą istotę przynoszącą mi kawę. Było to...
Powiedział mi też, że jeżeli Belerma nie wydała mi się tak piękną, jak o niej...
— Na kości wszystkich moich Pansów! Nigdym nic podobnego nie słyszał, nawet mojemu panu nigdy przez...
— Ja, mości rycerzu, miałabym służyć innej za posłanniczkę w miłostkach? Nie jestem, Bogu dzięki, jeszcze...
Dołączając ten motyw do naszej listy, mieliśmy na uwadze urodę szeroko rozumianą; hasło to ma służyć wskazywaniu różnych sposobów dbania o wygląd i pielęgnacji ciała (kąpiele, upinanie fryzur, czynności związane z ubieraniem się i upiększaniem w ogóle). Fragmenty te, zebrane razem, mogą dać ciekawy materiał socjologiczny.