Maria Rodziewiczówna
Lato leśnych ludzi
— Masz, dzieciuchu, kosę. Przypatrz się, jak osadzona. Tu oto ostrze założone na dzierżak, pierścieniem żelaznym...
— Masz, dzieciuchu, kosę. Przypatrz się, jak osadzona. Tu oto ostrze założone na dzierżak, pierścieniem żelaznym...
„To głupstwo!”, myślał Coto, machając zajadle za Żurawiem, który czynił to jakby od niechcenia — ruchem...
Powóz toczył się po szosie, cisza i tchnienie wsi umykało wstecz, coraz gęściej były domostwa...
Włożyła na powrót stroje do szafy, popatrzyła na nie z niesmakiem, zamyśliła się, wydobyła z...
U nas żniwa skończone, lokomobile już dymią przy stertach, świetna pogoda sprzyja. Brak mi ciebie...
Pocieszni doprawdy jesteście, panowie filozofowie, w tym, iż wszyscy uważacie mieszkańców miast za jedynych ludzi...
Rozumiem, że mieszkańcy miast, którzy widzą jedynie mury, ulice i zbrodnie, bywają obojętni w rzeczach...
Bynajmniej, Probierczyku; bo co na dworze jest dobrym obyczajem, byłoby na wsi tylko śmiesznym obyczajem...
Wspomniał też, że nieraz przychodziło mu na myśl przenieść się do Sycylii i tam dokonać...
Motyw służy do wskazywania na fragmenty o tematyce sielskiej, a także na te, które charakteryzują specyfikę życia wiejskiego, przeciwstawianego często egzystencji miejskiej (zob. też: chłop, gospodarz, gospodyni, sarmata, sielanka, miasto).