Bruno Jasieński
Palę Paryż
Do Europy przyjechał nastroszony, czujny, jak niegdyś w dzieciństwie, gdy wpełzał po kość do bud...
Do Europy przyjechał nastroszony, czujny, jak niegdyś w dzieciństwie, gdy wpełzał po kość do bud...
— Nazywam się: Sołomin.
Rotmistrz ze zdumienia opuścił rękę z naganem.
— Jak to, szubrawcze, nazywasz się...
— Teraz chcę pokazać naszemu gościowi inny taniec z mieczem, daleko ładniejszy od pierwszego.
— Dobrze! — zawołał...
Dlatego też chcę cię uprzedzić o zamysłach Degiala. Czuje on nienawiść nie tylko do ciebie...
— Nie lękam się twej wiedzy! — szepnęła. — Mów, póki słucham jeszcze!
Wójt zauważył w niej teraz...
Pod tym hasłem zbieramy definicje i opisy sposobu działania wszystkich tych, którym przypisuje się miano wroga. Bywają sytuacje bardziej klarowne, jak np. wojna, kiedy wróg jest niejako odgórnie wskazany — choć w perspektywie relacji między jednostkami nie musi być to proste, co pokazał m.in. Remarque. Najczęściej zdefiniowanie wroga jest związane (negatywnie) z autoidentyfikacją. W sensie metaforycznym wrogiem — ze względu na swą niszczycielską działalność względem człowieka — nazywany bywa również szatan, a także los (zob. też obcy)