Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Król odwrócił się i już miał sądny tron opuścić, kiedy wtem Pietrzyk rzucił się ku...
Król odwrócił się i już miał sądny tron opuścić, kiedy wtem Pietrzyk rzucił się ku...
Tymczasem Marysia, patrząc na poszarpane futerko poległego chomika, na jego, dawniej tak bystre, a dziś...
Jeden pan, jakkolwiek miał zawieszoną na guziku paczkę z ciastkami, jednakże westchnął i rzekł:
— Biedny...
Zapiszczał szczurek (pierwszy raz) i tak smutnie spojrzał, że Maciuś zaraz zdjął z szyi łańcuszek...
Nie znano jeszcze elektryczności, więc wracam ze szkoły konnym tramwajem. W lecie jeden koń ciągnął...
Nie znano jeszcze elektryczności, więc wracam ze szkoły konnym tramwajem. W lecie jeden koń ciągnął...
Wtedy mała runęła na kolana przed policjantem i obie ręce mu całowała, przysięgając na wszystko...
Szanowano ją bowiem powszechnie za to, że umiała każdemu dobre a niezbędne słowo powiedzieć.
Jędrzejowa...
Panie Jerzy! Ja wiem, że idzie o pieniądze! — wykrzyknęła Ewcia niemal z rozpaczą.
— Przypuśćmy. No...
Pan Mikołaj Zawiłowski, wielki przemysłowiec, przybył do Warszawy w celu leczenia żony, której groziła utrata...