Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
Dopiero o wiorstę za miastem, w południowej stronie, leżała grupa wzgórz. Na jednym stały ruiny...
Dopiero o wiorstę za miastem, w południowej stronie, leżała grupa wzgórz. Na jednym stały ruiny...
— Ale do zamku nie wejdę sama, musi mi pan podać rękę — rzekła panna Izabela stanąwszy...
Wszakże tam, na górze, są ruiny zamku, prawda? Stojąż one jeszcze?
— Tam właśnie, do zamku...
A przede wszystkim sam widok Malborga mógł przejąć trwogą serce każdego Polaka, albowiem z twierdzą...
Jakoż oddzielna fosa i oddzielny zwodzony most dzieliły Średni Zamek od dziedzińca i dopiero w...
To rzekłszy, Grodzicki wyprowadził z izby namiestnika, by mu zamek i jego porządki pokazać. Wszędy...
Było już dobrze z północy, gdy oczom Kozaków i Tatarów ukazały się czarne, olbrzymie masy...
Doszli wreszcie do Zamościa. Zdumieli się Tatarzy na widok tej potężnej fortecy, a cóż dopiero...
I kuł bramy do zamku dzikowskiego, do baranowskiego, także szlachta, jak tam miała jakieś tam...
Zwykle jest siedzibą królów i rycerzy, świadkiem historii i obiektem romantycznych marzeń o przeszłości. Bywa też interpretowany w kategoriach psychoanalizy (Jungowskiej) jako obraz jaźni, przy czym jego piwnice oraz nieuczęszczane tajemnicze zakamarki stanowią odpowiednik nieświadomości i podświadomości, zaś zaludniające zamkowe wnętrza postaci — mężczyźni i kobiety — odwzorowują męskie i żeńskie aspekty jaźni (animusa i animę).