Helena Mniszkówna
Trędowata t. 1
Wjechali na dużą przestrzeń wyżwirowaną i gładką jak plac musztry. Na środku stała smukła kolumna...
Wjechali na dużą przestrzeń wyżwirowaną i gładką jak plac musztry. Na środku stała smukła kolumna...
Gmach zamkowy był potężny. Środkowy korpus ogromny, poprzerzynany szeregami wysokich okien, kilkopiętrowy, stanowił silne oparcie...
Mijała salony, wspaniałe gabinety. Przeszła zieloną salę bilardową, białą salę balową ze sklepieniami, zdobną w...
Wówczas puścili się w drogę, gwarząc, aż wreszcie ujrzeli bogaty zamek. Otaczały go łąki, sady...
Natychmiast w owe wieczory, kiedy Brangien zdołała oddalić króla Marka i zauszników, Izolda śpieszyła do...
aż pewnej nocy przyśnił mu się dziwny sen. Oto przyszedł do niego brzeski rabin i...
Atoli książę Prospero — szczęśliwą miał gwiazdę, nieustraszone serce i umysł przenikliwy. Gdy dżuma na wpół...
Zamek, do którego mój sługa zamierzył raczej siłą się przedostać, aniżeli pozwolić mi, ciężko rannemu...
Przypominam sobie z łatwością słowa jednego z tych rapsodów. Być może, iż wywarł na mnie...
pewnego wieczoru, podawszy mi nagłą wiadomość o tym, że lady Magdalena już istnieć przestała, wyjawił...
Zwykle jest siedzibą królów i rycerzy, świadkiem historii i obiektem romantycznych marzeń o przeszłości. Bywa też interpretowany w kategoriach psychoanalizy (Jungowskiej) jako obraz jaźni, przy czym jego piwnice oraz nieuczęszczane tajemnicze zakamarki stanowią odpowiednik nieświadomości i podświadomości, zaś zaludniające zamkowe wnętrza postaci — mężczyźni i kobiety — odwzorowują męskie i żeńskie aspekty jaźni (animusa i animę).