Adam Mickiewicz
Dziady. Widowisko, część I
Obadwa polujemy, chociaż ty w poranki
Jedziesz na świat, ja łowy rozpoczynam w nocy,
Ty...
Wyglądasz zmieszana, jakby czymś zajęta… Zapominam zawsze, wchodząc do ciebie, że jestem twoim mężem, i...
Raczy pan zastanowić się trochę i wyjaśnić znowuż mnie tę małą zagadkę. Złożył mi pan...
Za późno! Daremnie! Twoje przekleństwo, ojcze!… więcej nie pytaj! jestem… ja… przekleństwo twoje… wydarte...
Motyw ten, ważny dla obyczajowości związanej z erotyką, pojawia się w sytuacjach tzw. trójkątów małżeńskich. Być może potrzebny byłby odpowiadający mu motyw kochanki (na razie odpowiednie fragmenty oznaczane były za pomocą niezwykle pojemnego motywu kobiety).