Johann Wolfgang von Goethe
Lata nauki Wilhelma Meistra
A więc, gdy ci dzień się dłuży,Zważ to sobie, serce me:Każdy dzionek z...
A więc, gdy ci dzień się dłuży,Zważ to sobie, serce me:Każdy dzionek z...
Obok ślicznego ogrodu, oświetlonego wspaniale księżycem, który dopiero co wzeszedł, stały smutne ruiny, z których...
Dochodziła jedenasta. Po ciemnej niemal ulicy snuli się ludzie, ciche pary i gwarne grupy. Wybiła...
Jeno dzikość i groza zwierzęcia może ciekawić. Bezgłośnym krokiem idzie wśród ciemnej, ponurej nocy przez...
Maria Dunin prowadziła od paru lat życie pełne sennych widziadeł. Dzień dla niej prawie nie...
Ulice mnożyły się długie i giętkie, rozciągały w nieskończoność, jak przywiązany do nogi gumowy powróz...
Na ulicy padał deszcz, drobny, rzęsisty, przerywany odległym migotem gwiazd. Nad lodowatym basenem nieba Wielka...
Od pamiętnego spotkania z René na ławce bulwaru, Pierre unikał starannie wszelkiej sposobności znalezienia się...
Fioletowa noc. Na peryferiach szakale. Ich żałosny śmiech. Kwitną przerażająco kwiaty pomarańczy. Zapach wychodzi o...
Noc się robi coraz głębsza, coraz to bardziej bezdenna. Wydłuża się jak granatowy kwiat, w...
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.