Czesław Halicz (właśc. Czesława Endelmanowa-Rosenblattowa)
Ludzie, którzy jeszcze żyją
Stara Dwojra zaś nie miała na tym świecie żadnej własności oprócz łachów, które na sobie...
Stara Dwojra zaś nie miała na tym świecie żadnej własności oprócz łachów, które na sobie...
Zgodziły się wreszcie na cenę. Kiedy jednak biedaczka wyjęła z supełka chustki do nosa ubogą...
Ślepy landwerzysta w każdy dzień targowy dostarcza mi całego skarbu spostrzeżeń. Możesz, drogi kuzynie, zauważyć...
Nie, królu! To się nigdy nie stanie! Bo choć bogaty jest mój śpiew, to ciało...
Żydzi i Polacy są tu sobie jakoś bliżsi niż gdziekolwiek w Warszawie. Ciężka bieda jednakowo...
— Przede wszystkim trzeba jeść, słyszysz? A reszta — to wszystko głupstwo; to dobre dla bogatych, nie...
Znajduje się przed małym, nędznym domkiem, z krzywym, słomianym dachem. Stoi przez chwilę niezdecydowany, potem...
A ona zbliża się do niego i klęka przed nim.
— Więc znów nic — mówi głosem...
Teraz zwalnia kroku. Zbliża się do dzielnicy leżącej już właściwie poza miastem — dzielnicy najbiedniejszej.
Tu...
Są w życiu dwa królestwa: jedno, królestwo rozrywek, salonów i pięknych strojów. I tu są...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).