Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
Wpadłem do niej jak oszalały. Com mówił, nie pamiętam… ale to wiem, że dziewka krzyknęła...
Wpadłem do niej jak oszalały. Com mówił, nie pamiętam… ale to wiem, że dziewka krzyknęła...
Pewnego wieczora po obiedzie Micheroux udał się do siebie. W dwie godziny później, nie widząc...
Potem opisałem mu inny rodzaj ludzi, utrzymujących się z leczenia chorych. Już przedtem powiedziałem Jego...
Przyrodzenie, mówią arcydowcipnisie, dało nam otwór górny, widomy, dla nabierania w siebie pokarmów, otwór zaś...
— Szkoda ich tutaj zabierać, Marto — powiedział Otto — to dla nich żadna zabawa przyjeżdżać tutaj.
Nie...
W ogóle nie zastanawiały mnie niepokój i podenerwowanie Ottona w pierwszych dniach po jego powrocie...
— Widzisz — zaczął, kiedy się opanował — w Londynie odkaszlnąłem nieco krwi… tylko troszeczkę. Ale oczywiście natychmiast...
Harbert pozostawał w stanie niemal ciągłego snu czy też półprzytomności i zaczął od czasu do...
— Złośliwa febra! — zawołał Cyrus Smith. — Musi się pan mylić, Spilecie. Złośliwa febra nie pojawia się...
— Mordchaj, Mordchaj, strzelnij z bata!
Tup, tup, tup, tup, zbiegały ze wszystkich pięter owrzodzone szkieleciki...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.