Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
wiersze Dwudziestolecie międzywojenne Józef Czechowicz
Józef Czechowicz
Jednakowo
w ciszy przeczuć
u ciebie mateczko dzień ma oczy krowie
wędrowcem w stepie człapie zapóźniony...
Józef Czechowicz
Jedyna
rzeczy matek nie mają
a moja
patrzę patrzę
schodzi ze schodów uśmiech siwy
twarz zmarszczek...
Józef Czechowicz
Nic więcej
siwobiały wodospad
rozwiane włosy matki
gdy je czesze rozcięły na pół
smutek wlatuje przez okna...
Józef Czechowicz
Nienazwane niejasne
liryczne okno to i naprzeciw matko
matko matko matko uśmiechać się chciej
matko czy zgadujesz...
Józef Czechowicz
O matce
matko zbudzony patrzę spod rzęs trawy leżąc
matko twe siwe oczy płaczą nade mną może...
Józef Czechowicz
O matce
tak mało wiesz o synu chodząca wśród gromnic
tyle że spajam głazy rymów
tyle że...
Józef Czechowicz
Piosenka czeski domek
matko skąd ptaki w kieszeniach masz
ach lecą lecą piosenki ros
domek jak bemol odwraca...
Motyw: Matka
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).