Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Elegia na śmierć Czarnego Zawiszy
O ten czas znad borów,
z nad łąk mokrych na spiskiej równinie
wstaje opar czerwony...
Podartymi strzępami wykrzykiwały w niebo rozpasane odmęty kamienia, podrzucone i zastygłe w chwili gdy je...
Temat ten jest pokrewny tym wszystkim, które wiążą się z motywem natury. Chodziło nam o tę jej część, która nie należy ani do fauny i flory, ani też bezpośrednio do żywiołów, a jednak może mieć niemałe znaczenie w przeżywaniu świata. Jakże wymowna może być granitowa skała Tatr, czy choćby tylko polny kamień. Po części należy tu również pustynia, choć posiada ona też swoiste życie.