Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Twórczość okresu współczesności
Tadeusz Gajcy
Widma
Tadeusz Gajcy
Z dna
Karl Gjellerup
Młyn na wzgórzu
— Albo nasz własny proboszcz, pastor Schmidt. I on nie jest również bohaterem wiary. Widziałem w...
Halina Górska
O księciu Gotfrydzie, rycerzu Gwiazdy Wigilijnej
Jeno nie jechał na ich czele król ich mężny, miłościwy i szlachetny — na płaszczach ciało...
Jaś Kapela
Chujowo, ale stabilnie
Jaś Kapela
Jeszcze jeden wiersz o wojnie
Andrzej Kijowski
Listopadowy wieczór
To są straszne słowa. Przełożone na język prozy politycznej brzmiałyby tak: naród żyje w swych...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).