- Dusza: 1
- Łzy: 1
- Melancholia: 1
- Przyroda nieożywiona: 1
Henryk ZbierzchowskiImpresyeGrota
1
Zwisa las długi, gęsty lśniących stalaktytów.
Krople sączą się cicho ze ścian i ze szczytów,
Tajemnym szmerem wnętrze napełniając groty.
5Szczeliną skalną wpada promień słońca złoty,
Niosąc z sobą łagodne oddechy błękitów.
W kraju wizyj
[1] i czarów, tajemniczych mitów,
Dusza
Błąka się moja dusza i płacze z tęsknoty.
10Skrząc się w blaskach tęczowych od promieni słońca,
Z łez rosną stalaktyty, zlewają się, łączą,
I znowu las powstaje bez końca, bez końca…
W jego głębiach milczące snują się rozpacze —
Czy to grota tajemna, czy ma dusza płacze?…