Karol MaliszewskiWoda z pól
1Podpełza zwątpienie, o pół tonu światła
mniej pod latarnią wiersza; oszczędność energii,
kuśtykanie frazy, o jedenastej cichnie szum
maszyn, milkną drzewa, pękają dreny —
5woda z pól, z miedz. Surowy napój,
który trzeba
przebyć; gruda gliny w usta