- Księżyc: 1
- Lot: 1
- Obraz świata: 1
- Sen: 1
- Ucieczka: 1
Julian TuwimW aeroplanie
1
Kurkę-złotopiórkę,
Zwariowaną troszkę.
5
Uciekła z podwórka.
Babcia za nią truchtem drepce,
«Wracaj» — krzyczy… — «A ja nie chcę!»
A tam zaraz blisko
10To było lotnisko,
Kurka się tam zapędziła,
A że była dobra skoczka,
Wskoczyła tam nasza kwoczka
[3].
15Wtedy babcia — hopla! —
Też na aeroplan.
Jak nie zaczną się szamotać,
Drapać, dziobać, rzucać, miotać,
Szarpać, łapać się za rygle
[4],
20To przy skrzydle, to przy śmigle.
Motor
[5] warknął niespodzianie,
Śmigło kręci się jak fryga
[6]
I samolot w górę dźwiga.
25
Kurka w skrzek
[7] — babcia w płacz:
«Co się dzieje? Kurko, patrz!»
Kurka w bek
[8], babcia w krzyk,
A on sobie kozła — fik
[9]!
Kurka gdacze, babcia płacze,
30A on sobie buja, skacze,
Coraz wyżej się unosi,
Chociaż babcia błaga, prosi.
Chociaż kurka motor dziobie,
Kółka drapie, śrubki skrobie,
35
Aeroplan coraz chyżej
[10],
Coraz śmielej, coraz wyżej.
Na dół popatrzyły,
Dziwy zobaczyły:
Wielkie góry — jak kupki piasku,
40Wielkie drzewa — jak krzaczki w lasku,
Rzeki — srebrne wstążeczki,
Łąki — zielone chusteczki,
Domy — klocki drewniane,
Pola — kratki malowane,
45Jeziora — jak donice,
Pociągi — jak gąsienice
[11],
Krowy — jak boże krówki
[12],
A kurek — to nawet nie widać.
50
Popatrzyły do góry —
Co zobaczyły? Chmury?
Akurat!
Chmury już w dole były
I ziemię zasłoniły.
55«Ach, babciu — krzyczy kurka —
Na głowie stanął świat!»
Księżyc zjawia się przed niemi
[13],
Ze sto razy chyba większy
60Niż ten, który widać z ziemi:
Przymrużył jedno ślipie
[14],
A drugim groźnie łypie
[15],
Otworzył usta jak okno
I byłby samolot połknął,
65
I nagle się obudziła.
Patrzy — porządek wszędzie,
Nic złego się nie dzieje,
Kurka siedzi na grzędzie
[16]
70I z babci się śmieje.