Tadeusz Boy-Żeleński
Słowa cienkie i grube
Najmilszy stan, to być człowiekiem w sile wieku. Taki ma wszystko: ma przeszłość, ma ociupinkę...
Najmilszy stan, to być człowiekiem w sile wieku. Taki ma wszystko: ma przeszłość, ma ociupinkę...
Julka zdała maturę. Oczekiwała wielkiego szczęścia, jakie miał dać jej ten przełomowy moment, i była...
Są lata długie, mozolne, męczące, które mijają, i w pamięci nie pozostaje z nich nic...
Rozmaicie myślę.
Raz chcę być duży jak Michał, raz jak wuj Kostek, raz jak tatuś...
Kiedy jeszcze byłem dorosły, spieszyłem się raz na pociąg. A tu wiatr z kurzem prosto...
Przykro, że się wszystkie nasze sprawy załatwia prędko i byle jak, że dla dorosłych nasze...
— I widzę, jak oni za krótkie lat trzydzieści będą zajadali kurczęta, zabawiali się flirtem, zajmowali...
Maciuś nie wiedział, że jak się pracuje w fabryce, nie można do szkoły chodzić, bo...
Hasło to służy do wskazywania wypowiedzi mówiących o tym, jakie są wyznaczniki dorosłości, a zarazem końca dzieciństwa.