Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Kariera Nikodema Dyzmy
Życiorys dla samego Dyzmy był niespodzianką. Dowiedział się zeń, że urodził się w majątku ziemskim...
Życiorys dla samego Dyzmy był niespodzianką. Dowiedział się zeń, że urodził się w majątku ziemskim...
— To dalej, że co ja powiem, to dla niej święta ewangelia. Przykazałem więc, żeby rozpowiadała...
— Kłamiesz. Przyznajesz się do winy, a wcale nie wiesz, o co chodzi. Konie wszystkie zdrowe...
— Jocku! — syknął boleśnie. — Jocku, pomówmy rozsądnie. Sam wyjaśnię ci wszystko. Patrz mi w oczy, zobacz...
— Ja słyszałem płacz najwyraźniej i mógłbym ręczyć, że płakała kobieta.
— Trzeba to sprawdzić — oświadczył sir...
Człowiekowi nieszczęśliwemu wszystko wmówić można, a gdy się zjawi oszust zwiastujący mu koniec jego niedoli...
— Och! — odrzekł proboszcz Laprune, nagle uspokojony — Jego Eminencja chciał się zabawić. Lubi takie żarty. Celuje...
Czy przedstawiciel Boga na ziemi mógłby być porwany ze świętego stolca i przez intrygę Kwirynału...
Poza tym cóż za błyszcząca nędza, jakaż nuda panuje pośród owych miernot, zebranych tu pospołu...
Nie zaznaczaliśmy każdego kłamstwa powiedzianego przez bohaterów wszystkich tekstów literackich, a jedynie wskazywaliśmy na pewne wypowiedzi o ogólniejszym znaczeniu — np. takie, w których widoczne stają się przyczyny uciekania się do kłamstwa albo jego skutki.