Eleonora Kalkowska
Głód życia
Nagle opuszcza ręce i staje.
— A dziecko, a Halina?!
I znów ją ogarnia niepokój macierzyński...
Nagle opuszcza ręce i staje.
— A dziecko, a Halina?!
I znów ją ogarnia niepokój macierzyński...
Westchnęła głęboko, pocałowała dziecko w czoło i odeszła.
Gdy już leżała w łóżku, w ciemnym...
Ale nagle w jakimś ukrytym kąciku jej duszy coś tajemniczo szepnęło: „a gdyby się nie...
Nagle mu ręce opadły. Na chwilę wraca mu pełna świadomość swego czynu. Rozgląda się dokoła...
Kładzie głowę na stole, zamyka oczy i chce zasnąć.
Nagle podskoczył, jakby podrzucony niewidzialną siłą...
Ale jakże ma ich nienawidzieć? Nie chcę wspominać tu o ludzkiej dystynkcji: albo nienawidzieć, albo...
Wiedział także Aleksander I, czego zabrakło Polakom, gdy przybywał do Warszawy koronować się na konstytucyjnego...
Chodzi tu o sytuację wewnętrznego rozdarcia bohatera, ścierania się w jego zapatrywaniach oraz postępowaniu sprzecznych poglądów, idei, pomysłów na życie, systemów wartości, wymogów lojalności itp.