Marie Beyle (Stendhal)
Kroniki włoskie
Zawieziono więźniów do Neapolu w kajdanach; nic w zeznaniach ich nie wydało się podejrzane, prócz...
Zawieziono więźniów do Neapolu w kajdanach; nic w zeznaniach ich nie wydało się podejrzane, prócz...
Marzyłem sobie o pięknym widoku, o miłości, prawdopodobnie także o niebezpieczeństwach powrotu, kiedy lis wyszedł...
Jomard był to drab k[lecha], jak później Mingrat, którego zgilotynowano za to, że otruł...
Na tamtej, na tamtej stronie tak już cicho. Krew wypaliła w murze szczelinę na wylot...
Pośród domów i ruin nieruchomiejących wciąż nieubłaganie ta kapryśna czerwona linia o brzegach rozlanych na...
Śmierć czyhała na każdym kroku, pokazując mi w snach i na jawie swe szczerbate zęby...
Płyn niezwykle znaczący: jego ukazanie się jest znakiem otwarcia (np. w czasie porodu) lub rozdarcia ciała; łączy się więc z cierpieniem, bólem, ale też z samą istotą ciała. Bywa znakiem zbrodni. Przypisywane jej były znaczenia mistyczne w konstrukcjach ideowych, kryjących się pod takimi hasłami jak ,,więzy krwi", czy ,,oczyszczenie przez krew" (chodzi tu o oczyszczenie z win — tak funkcjonuje krew w instytucji wendetty, a więc w rytuale zemsty, tak też postrzegano rozlew krwi w czasie rewolucji: jako karę i obmycie ludzkości z grzechu). Krew może być także arystokratyczna, niebieska, królewska — w tym przypadku motyw ten w swoisty sposób opisuje pozycję społeczną, pochodzenie i dziedzictwo.