Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Dochodziła dziewiąta, kiedy Czesiek przyszedł na umówiony punkt. Nie zastał już nikogo. Przeraził się nie...
Dochodziła dziewiąta, kiedy Czesiek przyszedł na umówiony punkt. Nie zastał już nikogo. Przeraził się nie...
Tak też było u nich z pracą w chwili, gdy piszę te słowa. Żyją jeszcze...
Kiedy Malborough był w okopach z przyjacielem i z siostrzeńcem, kula strzaskała głowę przyjacielowi i...
Kiedy marszałek de Broglie narażał się na zbyteczne niebezpieczeństwo i nie chciał się cofnąć, przyjaciele...
wszelkie inne mniemania, jak np. wiara w istnienie „Najwyższego Jestestwa”, w nieśmiertelność duszy, w wolność...
niektórzy z Elearów rozumiejąc, iż to nieprzyjacielscy byli (a chcąc pokazać, iżby się tam, choć...
Najpierw, siedząc na piasku, widziały jego brązowe ramiona w równych, silnych zarzutach, migające nad grzbietami...
Przyglądali się jej z brzegu. Widzieli, jak dopłynęła i mocnym pchnięciem ręki zawróciła żółwia z...
Wawrzuś nie rozumiał wcale, co miały znaczyć przygotowania z liną; dopiero gdy zobaczył królewnę, stąpającą...
Na smyczy prowadził ulubionego buldoga, Boundera.
Nie cierpieliśmy go wszyscy, gdyż zwierzę było złe, złośliwe...
Fascynujące jest, w jak wielu różnych zjawiskach upatrywano potencjalne niebezpieczeństwo i jakie dawano recepty, by go uniknąć. Niektórzy jednak z premedytacją szukają niebezpieczeństwa, by wypróbować swą odwagę, hart ducha i tężyznę cielesną.