Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Dobrodzieju mój kochany, ja ci tylko powiem, że ty jesteś Zajączkowski, herbu barania skóra. Jasiek...
— Dobrodzieju mój kochany, ja ci tylko powiem, że ty jesteś Zajączkowski, herbu barania skóra. Jasiek...
Na werendzie było kilku mężczyzn i kobiet, ubranych świątecznie, z bardzo uroczystymi twarzami.
Na jej...
— Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej nie pokazywać się.
— Już tak nie będzie.
Uderzył...
— Mówcie prędzej, bo widzicie, ja nie mam czasu — prosił Borowiecki, który chociaż się nudził podczas...
Precz więc z tą ciężącą maską łagodności i cnoty! Teraz obaczycie Franciszka nagiego, i okropność...
Słuchaj, Danielu — ty wiesz, żem zawsze dobrotliwym był dla ciebie panem; dawałem ci żywność...
Łaskawy panie! Siedmdziesiąt i jeden lat nam dzisiaj — i ojca, i matkę szanowałem — nikt z...
Pan stanowi parę do motywu sługi; hasło służy wskazywaniu tych fragmentów, w których przedstawiana jest relacja pan — sługa (wiążąca się często z obustronną opieką).