Paul Heyse
Wiedźma z Korsa
I począł mi opowiadać, czego zresztą sam już się domyślałem, że ojcem jej był ten...
I począł mi opowiadać, czego zresztą sam już się domyślałem, że ojcem jej był ten...
Pozwoliłem jej mówić do końca; musiałem być rozważny, jeśli mnie nie miał porwać jej głos...
Na schodach spotkasz więźnia, czołgającego się na czworakach ze skorupą w ręku, którą skrobie stopnie...
Stajesz wreszcie na górnym korytarzu w oddziale, przypuśćmy, kobiecym. Tu strażnik zatrzymuje się i, wysunąwszy...
„A choćbym tak chłopa tego spytał, czy już wiosna przyszła?”
Ale się nadął wielką pychą...
Twarz pana nadzorcy zachodziła złowrogim cieniem. Palce jego coraz szybciej po poręczy fotela bębniły, a...
Co zaś do osoby samego kupca N., utrzymują oni, iż dla służby bywał srogi, źle...
— A cóż Osmólec? — zapytałam jeszcze.
Stary nie odpowiedział zrazu, ale obejrzał się na lewo, obejrzał...
Kiedy się ocknął w ciemnej, cały drżący i mokry od wylanych na niego kubłów zimnej...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.