Julien Offray de La Mettrie
Człowiek-maszyna
Cała nasza wiedza, nadymająca swym tchnieniem balony mózgowe pyszałkowatych pedantów, jest więc jedynie ogromnym stosem...
Cała nasza wiedza, nadymająca swym tchnieniem balony mózgowe pyszałkowatych pedantów, jest więc jedynie ogromnym stosem...
Wielki chan nie miesza się do wojny, siedzi sobie w stolicy, w Karakorum.
— Gdzie? — dopytywała...
— W Ka-ra-ko-rum.
— Ach, co to za nazwa!
— To ma znaczyć Czarny Gród.
— U nich wszystko...
Nie będziemy się już dziwić, że rozumem ujmujemy coś, co żadną miarą nie podpada pod...
Wiele twierdzimy i przeczymy z tego powodu, że natura wyrazów, nie zaś natura rzeczy, dopuszcza...
Niech mnie nieba mają w swej opiece, lecz sądzę, że jedno ciepłe, serdeczne słowo, wyrzeczone...
W więzieniu, pamiętam, był klub, w którym pan Micawber, jako dżentelmen, cieszył się pewną powagą...
Stary Marley był więc martwy jak ćwiek we drzwiach.
Tu mała uwaga.
Nie chcę wcale...
Och! panie, nie sądzę, aby istniało w świecie coś okrutniejszego niż rana w kolano.
PAN...
Jest słowo stwórcze — to, które było na początku według Ewangelii Jana oraz słowo poetyckie — również tworzące światy. Poeci romantyczni chętnie odwoływali się do tej pierwotnej, ewangelicznej boskiej mocy słowa. Byli jednak i sceptycy, którzy, jak Hamlet w książkach widzieli tylko pustkę słów („Słowa, słowa, słowa”) nie docierających do istoty rzeczywistości. Słowo łączy się więc tematycznie z hasłami takimi jak stworzenie, twórczość, poeta, literat, książka. W romantyzmie trwała dyskusja nad etymologią nazwy Słowian; jedni uważali, że pochodzi ona od sławy, inni, że od słowa (pierwsza koncepcja podkreślała w ukształtowaniu słowiańskiej tożsamości rolę walecznych, bohaterskich czynów orężnych, druga — rolę poetów).