Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 448 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Twórczość
William Makepeace Thackeray
Pierścień i róża
Król, królowa, Angelika i Lulejka śmiali się serdecznie. A mała tancerka, ciągle wirując, śpiewała:
Juz...
William Makepeace Thackeray
Pierścień i róża
— Trzysta mil zrobiłem konno bez odpoczynku — rzekł — byle jak najprędzej ujrzeć księżnicz… to jest dostojną...
Andrzej Trzebiński
Ta chwila
Mark Twain
Przygody Hucka Finna
Śmiać się nie w porę, bezmyślnie i nie wiadomo dlaczego to ujemność fatalna — a nie...
Mark Twain
Przygody Hucka Finna
Lecz jak nie wszyscy ludzie posiadają w jednakowym stopniu chęć do śmiechu lub do rozbudzania...
Mark Twain
Przygody Tomka Sawyera
Potem znowu zaczęła się męka, gdyż pastor powrócił do nudnych tematów. Nagle Tomek przypomniał sobie...
Mark Twain
Przygody Tomka Sawyera
I był powód po temu. Nad salą, na poddaszu znajdowała się mała izdebka, która miała...
Zofia Urbanowska
Księżniczka
Gdy porównała te ich suknie z własną toaletą, czuła, że istotnie nazbyt jaskrawo od nich...
Motyw: Śmiech
Hasło to odnosi się nie tylko do szczególnego grymasu twarzy, ale także do sytuacji budzących śmiech (a jako że nic tak nie odróżnia ludzi od siebie, jak poczucie humoru — to, co budzi śmiech jest wielce znaczące). Odgłosy śmiechu oraz przemyślenia ze śmiechem związane odnajdujemy w całej literaturze. Już Kochanowski pisał:
„Sam ze wszystkiego stworzenia
Człowiek ma śmiech z przyrodzenia;
Inszy wszelaki zwierz niemy
Nie śmieje się, jako chcemy.” [Pieśń świętojańska o sobótce]
Mamy też oświeceniowe: „I śmiech niekiedy może być nauką” oraz niewesołą historię „Człowieka śmiechu” Wiktora Hugo (opowiadanie pod takim samym tytułem napisał również J.D. Salinger), która to książka stała się swego czasu lekturą epoki. O śmiechu pisał Bergson, Nietzsche, Darwin. Uśmiech „Mona Lisy” pozostaje frapujący od setek lat... Ciekawe jest tropienie śmiechu w dramacie. I nie zapominajmy o „he, he” Stanisława Przybyszewskiego.