Arthur Conan Doyle
Znak czterech
Dziś rano otrzymałam ten oto list, który może zechce pan przeczytać.
— Dziękuję — rzekł Holmes. — Proszę...
Dziś rano otrzymałam ten oto list, który może zechce pan przeczytać.
— Dziękuję — rzekł Holmes. — Proszę...
Na początku roku 1882 ojciec otrzymał z Indii list, który zrobił na nim niesłychane wrażenie...
— Państwo przypomina zupełnie organizm ludzki. Nie wszystkie jego funkcje są piękne i dostojne i dlatego...
Nasza tajemnica wiecznie nią zostać dla Majora powinna. Kapelan wie tylko i ten jedzie wraz...
Przypomina sobie pani hrabina, jaką tajemnicą spowita jest do dziś podwójna śmierć arcyksięcia Rudolfa, następcy...
Dochowanie tajemnicy jest dowodem wierności. Jednakże w romantyzmie zrodził się problem związany z oceną działań z pobudek patriotycznych, podejmowanych w sposób niejawny (spisków, tajemnych związków i sprzysiężeń). Działanie jawne, podejmowanie otwartej walki wiązało się z etosem rycerskim i było tradycyjnie jednoznacznie oceniane pozytywnie. Działanie w ukryciu łączy jednak spiskowców i np. szpiegów, wymaga maski, przebrania, niekiedy kłamstwa, przez co jego ocena moralna musi być niejednoznaczna. Przykładem takiego „zatrucia” przez tajemnicę jest Hamlet. Tajemnica może też dotyczyć planowanego podstępu, a nawet zbrodni — jak w Kordianie. W tekście tym, choć planowane w tajemnicy morderstwo (właśc. tyranobójstwo) ma stanowić wymierzenie sprawiedliwości, jednak w sposób nieunikniony wzbudzać musi wątpliwości natury moralnej.