Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Tym, co gardzą „stadem ludzkim”. — Kto na ludzi patrzy jak na stado i ucieka przed...
Tym, co gardzą „stadem ludzkim”. — Kto na ludzi patrzy jak na stado i ucieka przed...
Kiedy tłumy zaczynają szaleć i rozum zaciemnia się, dobrze jest, jeśli się nie jest zupełnie...
Z kraju ludożerców. — W samotności samotnik pożera sam siebie, w tłumie pożera go tłum. Wybierajże...
„Należy się jeszcze do motłochu, dopóki winę spycha się zawsze na innego; jest się na...
Mierność jest najszczęśliwszą maską, jaką duch wyższy nosić może, ponieważ tłumowi, to znaczy miernym, nie...
W rzeczy samej całe to przekształcenie jest przekładem na potrzeby i poziom umysłowy owoczesnego tłumu...
Instynkt stada ocenia sam środek i wszystko, co jest średnie, jako rzecz najwyższą i mającą...
Instynkt stadny — potęga, która obecnie stała się naczelną — jest czymś zasadniczo różnym od instynktu społeczeństwa...
Czym się to dzieje, że wielki tłum popełnia czyny, na które indywiduum nigdy by się...
— Nauczycielu! Bóg użyczył mi łaski! Ach, ja nędzny, i na cóż? Jeśli nie mam Izoldy...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.