Alfred Jarry
Ubu Król czyli Polacy
UBU
Zatem, moi przyjaciele, ja jestem zdania, żeby po prostu struć króla, sypiąc mu arszeniku...
Zatem, moi przyjaciele, ja jestem zdania, żeby po prostu struć króla, sypiąc mu arszeniku...
Joyzello!… Jestem zraniony!… Wąż mnie ukąsił…
To nie wąż… to zwierz przerażający… Pełznie...
Kim ja jestem? W ciągu paru godzin postarzałem się o lat trzydzieści… Trucizna robi swoje...
Zażyła pani zapałek… taka trywialna trucizna… Ludzie się śmieli. I jeszcze jak się to skończyło...
Może oznaczać swoiste narzędzie zbrodni, przed którym drżą i od którego giną królowie (zob. Hamlet Shakespeare'a); może także zyskać znaczenie przenośne i w tym sensie łączyć się z innym motywem, choćby takim jak miłość tragiczna (zob. Cierpienia młodego Wertera Goethe'go) — „zatruwająca” życie swych ofiar (zob. też: wąż).