![Anafielas. Pieśń III. Witoldowe boje](/media/book/cover_clean/kraszewski-anafielas-piesn-iii_HGJykTf.jpg)
Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!
Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056
Każda kwota się liczy! Dziękujemy!
— Jednego czasu była na świecie bardzo piękna dziewka u króla, który ją kochał nad życie...
Wtem jeden ze starszyzny, którego zwano Krakiem, a miał być starego kneziowskiego rodu, powstał z...
Gdy rebe nad brzegiem rzeki rozbierał się, niespodziewanie wyskoczył jakiś łobuziak i poszczuł go psem...
Babcia, świeć Panie nad jej duszą, zwykle opowiadała…
Zanim jednak Senderl zdążył wyjawić, o czym...
— Głupstwo! — mówił. — Dla niewiedzącego to zdaje się cud, a dla wiedzącego głupstwo! Ot, jak on...
Wyszedł do swego gabinetu, zamknął drzwi na klucz i począł z biurka wydobywać różne papiery...
Na to właśnie czekał Antek, bo skoro jeno drogi opustoszały i ludzie zasiedli przed wieczerzami...