Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
W przeddzień wesela wszystko było pogotowiu. Chata wybielona, wymieciona, wykadzona jadłowcem i ładanem, posypana kosaćcem...
W przeddzień wesela wszystko było pogotowiu. Chata wybielona, wymieciona, wykadzona jadłowcem i ładanem, posypana kosaćcem...
Jakaż była radość w Persji, gdy Firuz-Szach powrócił wraz z księżniczką! Tegoż dnia urządzono im...
Wkrótce odbyło się wesele. Jonadab zaprosił na przyjęcie wszystkich swoich przyjaciół i znajomych.
*
Siedem dni...
Pewien dostojnik z miasta Cyporia wyprawił uroczystość obrzezania synka. Wśród zaproszonych gości był rabbi Szymon...
W tym czasie Jakub ucztował wraz z innymi przy suto zastawionym stole. Cieszył się. Był...
— Ona Justynkę chce na wesele swoje prosić. Mówi, że wesele większy dla niej walor będzie...
— Czy doprawdy będziesz na tym weselu?
— Naturalnie! — z żywością zawołała.
— Drużką Elżusi?
— Naturalnie.
— A tworzącym...
Niezwykle charakterystyczne są opisy tej szczególnej zabawy i uczty urządzanej z okazji ślubu — przybiera ona niekiedy kształt karnawałowego szaleństwa. Jednocześnie uczestnicy zabawy, pośród panującego na zewnątrz szału używania i radości, mają dziwną skłonność do analizy własnego życia oraz życia społeczności uczestniczącej w uroczystości (tak jest zarówno w Weselu Wyspiańskiego, jak i na weselu Jagny i Boryny w Chłopach Reymonta).