Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
jedną mam tylko wiarę niezłomną: byłem już na tym świecie może raz, może kilka razy...
jedną mam tylko wiarę niezłomną: byłem już na tym świecie może raz, może kilka razy...
Obłędną fikcję „równouprawnienia” otrzymuje się tylko wtedy, jeżeli wyrzuci się poza nawias całe życie, a...
Absolutystyczny, na wskroś kobiecy jego umysł nie był prawie zdolny do oderwanego, metafizycznego myślenia, toteż...
I w tych szatańskich konwiktach uczyła się czarownica zaklęć, których znaczenia nie rozumiała, ale nadawała...
Ludzkość dziś się już w znacznej mierze wyleczyła z tej wściekłej neofobii, która kazała jej...
Otóż nauka różokrzyżowców o ogniu:
To, co ogniem nazywamy, to tylko ordynarnym, materialnym oskorupieniem ognia...
Wychodziłem z założenia, na jakie społeczeństwo żadną miarą zgodzić się nie mogło.
Społeczeństwo szuka w...
Przypomniałem sobie nagle, że podług starego podania odbija i utrwala się na martwej źrenicy ostatnia...
Jak mi wiadomo, mówi, na górce, tej przy cmętarzu, straszy. Tak czy nie? Straszy. Podobno...
Pytam sie o tego złotego konia, czy prawdziwie on tam jest?
Abo kto wykopał? oni...
Pod hasłem tym chcieliśmy zebrać relacje o wierzeniach nie do końca ściśle powiązanych z religią, często wyrastających z tradycji ludowej. Należą do nich np. przekonania żywione na temat kontaktów zmarłych ze światem żyjących (wiara w duchy, upiory), czy tradycje dotyczące odczytywania jako omen znaków takich jak pojawienie się komety, zaćmienie słońca, anomalie pogodowe i in. (zob. też: zabobony).