Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
Pojęcie miejsca nagród mieści w sobie nieodzownie pojęcie miejsca kar; kiedy się człowiek spodziewa jednego...
Pojęcie miejsca nagród mieści w sobie nieodzownie pojęcie miejsca kar; kiedy się człowiek spodziewa jednego...
Arystoteles chciał zadowolić to swoją zazdrość w stosunku do Platona, to swoje przywiązania do Aleksandra...
Ale pospolity lud nie zbyt skłonny jest poniechać swoich interesów pod wpływem przykładu. Synod frankfurcki...
Święty Eucheriusz, biskup Orleanu, miał widzenie, które zdumiało panujących. Trzeba mi tu przytoczyć list, jaki...
— Dlaczego boisz się umierać? — zapytała Ania spokojnie.
— Bo… bo… o… nie boję się, że się...
Niewiasty i dziewczęta przędły, przygodni goście opatrywali oszczepy, wiązali sieci, śpiewali pieśni, powiadali o wojnie...
W mieście Becara żył pewien poganin, który przyjął wiarę żydowską.
— Dawniej — oświadczył — byłem poganinem i...
Pod hasłem tym chcieliśmy zebrać relacje o wierzeniach nie do końca ściśle powiązanych z religią, często wyrastających z tradycji ludowej. Należą do nich np. przekonania żywione na temat kontaktów zmarłych ze światem żyjących (wiara w duchy, upiory), czy tradycje dotyczące odczytywania jako omen znaków takich jak pojawienie się komety, zaćmienie słońca, anomalie pogodowe i in. (zob. też: zabobony).