Jan Słomka
Pamiętniki włościanina
Albo kobiety prały także zimą przy sadzawce i szły do dnia, żeby przed innymi zdążyć...
Albo kobiety prały także zimą przy sadzawce i szły do dnia, żeby przed innymi zdążyć...
Wspomniana kładka przez rów straszną była dla tych, co wracali z miasta w stanie nietrzeźwym...
Śnieg zawiał chatę Pietrkową aż po okna, które znalazły się teraz na ziemi, a pod...
Po kilku dniach zaświeciło słońce, ale tylko na krótko, jakby nie chciało patrzeć na białą...
Była to burzliwa noc zimowa. Wiatr uniemożliwiał rozmowę. Ulice były zupełnie puste. Utterson chętnie byłby...
Krótki dzień zimowy chylił się ku końcowi. Ulice opustoszały, widać było niewielu tylko przechodniów, a...
O jedenastej w nocy zaczął padać gęsty śnieg. Minąwszy nędzną wioskę Welden, wyjechaliśmy w mglistą...
Łopaty, ręce, deski — wszystko, absolutnie wszystko, czym można było odgrzebywać śnieg, zostało niezwłocznie puszczone przez...
Gdy się już dobrze rozwidniło, pasażerowie zaczęli się ruszać i dawać oznaki życia; jeden za...
Mamy najsłoneczniejsze, oślepiające, promienne zimowe popołudnie z soplami lodu, zwisającymi z drzew iglastych, z puszystą...
Pora roku kojarzona z dreszczem zimna i smutku zarazem, została zilustrowana chociażby w Królowej śniegu Andersena czy Chłopach Reymonta. W literaturze zima jawi się jako niezwykle trudny okres, będący wyzwaniem dla kondycji i zaradności człowieka. Monochromatyczny krajobraz uwydatnia ślady ludzkiej działalności i postępu w okiełznaniu niesprzyjających warunków środowiska. Opisy zimy mogą być ponadto obrazami swoistego piękna przyrody, pokrytego lśniącym lodem i śnieżnobiałym puchem. Bywa wykorzystywana jako metafora śmierci, ponieważ jest to czas obumarcia natury.