Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
A jednak mieli się po tych drogach miłości wciąż dalej i dalej powabnie posuwać. Niebo...
A jednak mieli się po tych drogach miłości wciąż dalej i dalej powabnie posuwać. Niebo...
Popołudnie było chłodne i ciche, a niebo miało kolor stali, kiedy Kret wymknął się na...
— Śnieg — odrzekł Szczur krótko. — Sypie gęsty śnieg.
Kret przycupnął obok Szczura i wyjrzał. Puszcza, która...
Zgodnie z prawami zwierzęcej etykiety, nie ma stworzenia, które byłoby obowiązane dokonać w ciągu sezonu...
Przybiegłam więc prosto tutaj, brnąc po śniegu przez Puszczę. Ach! Jaki piękny był śnieg i...
Pewnego razu, podczas srogiej zimy, kiedy z nieba sypał się śnieg jak pierze z rozprutej...
Znowu nastał głód i od zeszłego wieczora nie miałem nic w ustach. Nie było to...
Za każdym podmuchem mroźnego wiatru czułem śmierć przenikającą do piersi. W mózgu mym tliło już...
Nadeszła zima ostra, wilgotna, niemal bez śniegu. Niebo ciągle zasnuwały chmury i panowała czarna noc...
Jesień ustala granicę między światem wewnętrznym a zewnętrznym, oddziela człowieka od przyrody i daje mu...
Pora roku kojarzona z dreszczem zimna i smutku zarazem, została zilustrowana chociażby w Królowej śniegu Andersena czy Chłopach Reymonta. W literaturze zima jawi się jako niezwykle trudny okres, będący wyzwaniem dla kondycji i zaradności człowieka. Monochromatyczny krajobraz uwydatnia ślady ludzkiej działalności i postępu w okiełznaniu niesprzyjających warunków środowiska. Opisy zimy mogą być ponadto obrazami swoistego piękna przyrody, pokrytego lśniącym lodem i śnieżnobiałym puchem. Bywa wykorzystywana jako metafora śmierci, ponieważ jest to czas obumarcia natury.