Kornel Makuszyński
Panna z mokrą głową
Wieczorem zaniosła swój smutek do pokoju na poddaszu, skąd był przepyszny widok na góry. Noc...
Wieczorem zaniosła swój smutek do pokoju na poddaszu, skąd był przepyszny widok na góry. Noc...
Nie było ich jeszcze, gdy spadły pierwsze śniegi. Potem — widać — przebrnąć nie mogły, gdyż zaczęły...
Śnieżyca srożyła się przed moim oknem. Gwiazdki śniegu ścigały się w szyku bojowym, jak drobni...
Nawet nie domyślając się tego, Bodzio pędził w małych saneczkach, chwyconych z Pozierza, przez zaśnieżony...
Słotne, zamglone dnie zastąpił mroźny podmuch z północy i siał na obnażoną ziemię wielkie białe...
Ale natura jest usposobienia wesołego, nie znosi długich łkań, nawet po pięknym lecie nie potrafi...
Słońce wyrzuca sobie własną opieszałość, przygotowuje się do walki z ziemią. Przeczuwa wiele pracy, zanim...
Bór stał cichy, oszroniony ostatnim śniegiem. Raz jeszcze ubrał się w białe futra i szumiał...
Pora roku kojarzona z dreszczem zimna i smutku zarazem, została zilustrowana chociażby w Królowej śniegu Andersena czy Chłopach Reymonta. W literaturze zima jawi się jako niezwykle trudny okres, będący wyzwaniem dla kondycji i zaradności człowieka. Monochromatyczny krajobraz uwydatnia ślady ludzkiej działalności i postępu w okiełznaniu niesprzyjających warunków środowiska. Opisy zimy mogą być ponadto obrazami swoistego piękna przyrody, pokrytego lśniącym lodem i śnieżnobiałym puchem. Bywa wykorzystywana jako metafora śmierci, ponieważ jest to czas obumarcia natury.