Antonina Domańska
Historia żółtej ciżemki
— Jak Boga kocham, puszczę was zdrowo!
— Ty Boga kochasz? — wrzasnął Wawrzuś, schylając się do szpary...
— Jak Boga kocham, puszczę was zdrowo!
— Ty Boga kochasz? — wrzasnął Wawrzuś, schylając się do szpary...
Obcy ujął za walizkę, przełożył nogę przez okno i chciał wyjść. Finek chwycił go z...
— O co się kłócicie! — wtrąciła nagle kaczka. — Jesteście złodziejami! Kto wam pozwolił dobierać się do...
Nagle… właśnie dostałem się na korso… słyszę kroki za sobą, szybkie a ciche, jakby ktoś...
Stoi teraz przed drzwiami i chytrym wzrokiem zawodowego złodzieja mierzy okiem siłę oporu. Potem wyjmuje...
Nagle mu ręce opadły. Na chwilę wraca mu pełna świadomość swego czynu. Rozgląda się dokoła...
Sprawca został na naszej liście odróżniony od samej czynności kradzieży, ponieważ oba te tematy prowadzą skojarzenia w innych kierunkach. Czynność kradzieży bywa opisywana jako godna nagany (np. w Chłopach) lub jako wynik niesprawiedliwego podziału dóbr (w Dziadach), natomiast postać złodzieja rozpatrywana jest najczęściej z perspektywy analizy psychologicznej jego postępowania oraz analizy sytuacji społecznej, która doprowadziła go do popełnienia przestępstwa naruszającego prawa własności.